Jeśli maluch aż rwie się na stok, musisz go najpierw odpowiednio przygotować – m.in. ubrać i wysmarować kremem. Poniżej dowiesz się, jak to zrobić, aby dziecko mogło uczyć się jazdy na nartach bezpiecznie.
Odpowiedni strój jest nawet istotniejszy niż sprzęt – głównie w przypadku dzieci. Otóż one szybko marzną, więc bez specjalistycznej odzieży, oddychającej termicznej, lekcja nie przyniesie dobrych rezultatów, choćby prowadził ją najlepszy szkoleniowiec z najwyższej jakości sprzętem. Warto ubierać dziecko po prostu na cebulkę – polar pod kombinezonem to podstawa!
Pamiętaj ponadto o innych gadżetach jak gogle oraz kask, co znacznie poprawia komfort jazdy na nartach, ale i bezpieczeństwo na stokach. Gogle to jakby przedłużenie kasku, absolutnie nie wolno o nich zapominać. Narty zaś należy dobrać miękkie, z mniejszym promieniem skrętu. A im ten krąg mniejszy, tym łatwiej jest skręcać i przyswajać sobie podstawy. Dobiera się je zwykle do wzrostu.
Niezwykle istotne jest także obuwie – dla dziecka wybierz także miękkie, co ułatwi naukę przybierania idealnej sylwetki. Dziecko musi swobodnie poruszać w nich palcami. Zawsze należy sprawdzić, czy buty są odpowiednio przypięte, gdyż chwila nieuwagi grozi kontuzją albo nawet złamaniem.
Jeśli dziecko zostało już odpowiednio ubrane, ważne też, aby pamiętać o ochronnym kremie chroniącym skórę przed mrozem oraz promieniami słonecznymi.
(KK)